Artur Skowronek: - Obraliśmy dobry kierunek

- Bardzo się cieszymy, że przełamujemy kolejny element w naszej pracy mentalnej, bo dawno nie wygraliśmy na wyjeździe. Tym bardziej w takiej sytuacji, w której jesteśmy. Gratuluję zespołowi, że kontrolował emocje w tym meczu, które były ogromne - powiedział szczęśliwy, po zwycięstwie w Łodzi, trener zespołu "Białej Gwiazdy", Artur Skowronek.
- Generalnie widowisko dla postronnego kibica było niezłe. Dużo się działo, właściwie wszystko to, co w futbolu jest potrzebne i cieszę się, że nie daliśmy się sprowokować i właśnie kontrola emocji, która w drugiej połowie była po naszej stronie spowodowała, że lepiej kontrolowaliśmy atak pozycyjny, który był kluczowy, gdy byliśmy w przewadze na tym boisku. Cieszę się, że potwierdzaliśmy to kolejnymi sytuacjami, bramkami i dostaliśmy kolejnego kopa mentalnego na tę zimę, bo oczywiście wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że możemy się dzisiaj pocieszyć ze zwycięstwa, ale dalej niczego nie wygraliśmy i wiemy, że tylko dobra zima i dobra praca pomoże nam w tym, żeby dalej tak wyglądać z wynikami, jak dzisiaj - dodał trener wiślaków.
Szkoleniowiec zespołu "Białej Gwiazdy" został poproszony o ocenę "jedenastek", bo w meczu ŁKS-u z Wisłą zostały podyktowane aż trzy.
- Trudno mi to ocenić, bo byłem daleko od tych sytuacji. Na 100% ten ostatni rzut karny był prawidłowy, bo akurat to dobrze widziałem. Marcin Wasilewski chronił strzał rękami i był to prawidłowy rzut karny. A co do pozostałych, to nie chciałbym się do nich odnosić - powiedział.
- Na pewno w naszym zespole coś się ruszyło i te zwycięstwa to potwierdzają, że obraliśmy dobry kierunek już w meczu z Lechią i Górnikiem - stwierdził Skowronek, pytany o zmiany jakie zaszły w ostatnim czasie w Wiśle. - Teraz potwierdziliśmy to wynikami, bo byliśmy bardziej konsekwentni w naszej grze. Cieszę się, że Wisła Kraków, która słynie z tego, że prowadzi grę, potrafi w tej sytuacji zejść trochę niżej i być w swojej grze obronnej konsekwentna oraz szukać swoich szans przy stałych fragmentach gry. To było takie lekarstwo na krótkoterminowy okres mojej pracy z zespołem i cieszę się, że to przyniosło efekt - dodał.
Skowronek został też poproszony o to, aby skomentował fakt, że z sześciu bramek, które padły w tym meczu - tylko jedna została zdobyta po akcji. Reszta to były gole ze stałych fragmentów gry.
- Cieszę się, że tworzyliśmy kolejne okazje, zabrakło "kropki nad i". Mogliśmy po ładnych akcjach skończyć też inne swoje sytuacje. Zwycięzców się nie sądzi i jeszcze raz gratuluję moim chłopakom - powiedział.
- Budujące jest to, że potwierdzamy jakość tej naszej szatni. Mamy bardzo dobrych piłkarzy i po dobrej zimie, dobrych treningach ten zespół może wyjść na jeszcze wyższy poziom. Wraz z zarządem klubu uważam, że potrzebujemy kilku transferów, aby wyjść na ten wyższy poziom szybciej i od razu na wiosnę "odpalić" - dodał.
Skowronek został też poproszony o porównanie ŁKS-u - tego z I ligi, do tego z Ekstraklasy, bo z obydwoma szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" w ostatnich miesiącach się zmierzył - najpierw prowadząc Stal Mielec, a teraz - Wisłę Kraków.
- ŁKS cierpi dziś przez indywidualne błędy, bo jeśli chodzi o styl gry, to wiele tutaj się nie zmieniło i ogromny szacunek dla trenera, że jest konsekwentny i to widać. To nie przynosi punktów, bo to jest poziom Ekstraklasy i tutaj jest większa jakość w wykorzystaniu tych błędów. W pierwszej lidze to się rozmywało, zespół łapał pewność poprzez wyniki i byli "rycerzami wiosny", a pewność siebie była budowana tym, że ewentualne błędy nie kosztowały ich bramek. Natomiast w sposobie gry, w stylu gry nie widzę żadnej różnicy - uważa trener Wisły Kraków.
Na zakończenie Skowronek został zapytany o planowane zimą transfery do Wisły.
- Nie chciałbym żeby to zabrzmiało, że ja domagam się transferów, na nie liczę i bez nich my niczego nie osiągniemy. Nie o to chodzi. Po prostu jest nas mało i chodzi o to, żeby piłkarz, który wchodzi trzymał jakość tych, którzy wychodzą w podstawowym składzie. I pod tym kątem zmierzam, aby pojawiły się dwa-trzy nazwiska, które tą jakość dadzą. Nie chcę dziś na ten temat się rozwodzić. W wywiadach podkreślałem czego chcielibyśmy szukać, więc nie będę się powtarzać - zakończył.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Kazimierz Moskal: - Nie mogliśmy gorzej zacząć
- « Statystyki meczu: ŁKS - Wisła
- « Efektowne zwycięstwo na koniec roku! ŁKS - Wisła 2-4
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z ŁKS-em
- Kacper Duda powołany na zgrupowanie Talent Pro »
- Od zwycięstwa do zwycięstwa, udany start rundy rewanżowej koszykarzy »
- Podsumowanie 20. kolejki PKO Ekstraklasy »
- Zakończyliśmy kolejną edycję wiślackiego typera! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy