Podsumowanie 23. kolejki PKO Ekstraklasy

Wydarzeniem 23. kolejki jest niewątpliwie piąte z rzędu zwycięstwo ligowe krakowskiej Wisły, która tym samym wyprzedza najbliższą sobie drużynę zagrożoną spadkiem nie tylko lepszą różnicą bramek, jak to było przed tygodniem, ale też punktową. Tą w tej serii gier wypracowała sobie również liderująca Legia, bo pokonała Jagiellonię, a starająca się dotychczas dotrzymywać warszawiakom kroku Cracovia - przegrała w Gliwicach.
Piątek, 21 lutego:
ŁKS Łódź 0-0 Pogoń Szczecin
Podsumowanie tego meczu można byłoby zacząć tak naprawdę od doliczonego czasu gry, bo wcześniej mieliśmy typową ligową "mizerię". Tak iście na potwierdzenie "słuszności" tego, że na siłę trzeba powiększać ligę... Oczywiście, nie można łodzianom odmówić tego, że się nie starali, ale niewiele z tego wynikało, bo nawet jeśli już udało im się oddać strzał, to długimi minutami żaden nie był na tyle groźny, aby na poważnie postraszyć Dantego Stipicę. Pogoń z kolei zupełnie nie wyglądała na ekipę, która planuje w tym sezonie powalczyć o coś więcej, niż bezpieczny środek tabeli. W końcu jednak to do "portowców" uśmiechnęło się szczęście, bo też gdy zegar wskazywał już 90. minutę - w pole karne ŁKS-u wpadł Zvonimir Kožulj i został bezsensownie zahaczony przez Tadeja Vidmajera. Protesty łodzian na nic się zdały, Kožulj ustawił piłkę na jedenastym metrze, ale... nogą zarył w ziemię i piłkę przeniósł ponad bramką. W odpowiedzi świetną okazję mieli jeszcze łodzianie, ale tym razem już solidnie nastraszony Stipica spisał się kapitalnie, więc całość zakończyła się bezbramkowym remisem. Ten przybliża "portowców" do... środka tabeli, a łodzian do spadku.
Śląsk Wrocław 2-1 Górnik Zabrze
1-0 Dino Štiglec (3.)
2-0 Filip Raičević (6.)
2-1 Israel Puerto (84. sam.)
Jeszcze dobrze kibice nie rozsiedli się na trybunach, a Górnik wręcz powinien prowadzić. W świetnej sytuacji - idealnej wręcz dla siebie - znalazł się Igor Angulo, ale okazję zmarnował. No i błyskawicznie zemściło się to na Górniku, bo po sześciu minutach tych zawodów Śląsk prowadził aż 2-0! Ostatecznie zabrzanie postarali się jedynie o gola honorowego, choć w końcówce mocno przycisnęli i mieli nawet szansę na wyrównanie.
Sobota, 22 lutego:
Arka Gdynia 3-2 Raków Częstochowa
0-1 Miłosz Szczepański (4.)
0-2 Tomáš Petrášek (39.)
1-2 Mateusz Młyński (72.)
2-2 Marko Vejinović (88.)
3-2 Nemanja Mihajlović (90.)
Nie od dziś wiadomo, że prowadzenie 2-0 to... niebezpieczny wynik. Przekonała się już o tym w tej rundzie choćby Lechia - w potyczce ze Śląskiem, czy jeszcze boleśniej Wisła Płock - w konfrontacji z Pogonią. O tym jak czuli się niedawno "Nafciarze" - Ci porozmawiać będą mogli teraz z zawodnikami z Częstochowy, którzy dość długo będą się na pewno teraz zastanawiać - jak mogli w ogóle w Gdyni przegrać?! Po pierwszej połowie tego meczu, wydawało się bowiem, że Raków wywiezie pewny komplet punktów, ale to co stało się w ostatnich dwudziestu minutach sprawiło, że Arka nie zamierza się w walce o utrzymanie poddawać.
Legia Warszawa 4-0 Jagiellonia Białystok
1-0 Tomáš Přikryl (7. sam.)
2-0 José Kanté (30.)
3-0 José Kanté (57.)
4-0 Tomáš Pekhart (90.)
Legioniści bezwzględnie wykorzystali słabość białostoczan, którzy pod wodzą Iwajło Petewa zaliczają kolejny kiepski występ i wciąż nie mogą pochwalić się choćby jednym zdobytym w tym roku golem. Tego blisko był wprawdzie w końcówce tego meczu Jesús Imaz, ale i on jest kompletnie bez formy, bo fatalnie spudłował. W dobrej dyspozycji byli za to w tym meczu legioniści, którzy zwłaszcza grając u siebie nie zamierzają się jak widać zatrzymywać.
Piast Gliwice 1-0 Cracovia
1-0 Sebastian Milewski (59.)
Przed rozpoczęciem tego meczu "Pasy" widziały już, że aby dotrzymać kroku Legii - muszą w Gliwicach wygrać, nic więc dziwnego, że gdy po niespełna godzinie gry bramkę zdobyli gliwiczanie, trener Michał Probierz swoją frustrację z tego powodu wyładował na... butelce wody, którą rzucił o ziemię. Na nic się to jednak zdało, bo zespół z ulicy Kałuży nie zdołał już Piastowi odpowiedzieć i zalicza pierwszą porażkę w nowej rundzie.
Niedziela, 23 lutego:
Wisła Płock 1-1 Zagłębie Lubin
0-1 Damjan Bohar (70.)
1-1 Torgil Gjertsen (75.)
Patrząc na to, jak zespoły środka tabeli "walczą" o miejsce w "ósemce" - śmiało określić to można "wyścigiem ślimaków". Ten mecz był tego klasycznym przykładem, tym bardziej, że nikt tak do końca nie odważył się zaryzykować, aby powalczyć o pełną pulę. Stąd raczej mało zadowalający dla obydwu drużyn remis.
WISŁA KRAKÓW 2-0 Korona Kielce
1-0 Aleksander Buksa (5.)
2-0 Jakub Błaszczykowski (63.)
Mimo zwycięstwa wiślacy bynajmniej nie mieli łatwej przeprawy z zespołem z Kielc. Zespół Korony zagrał bowiem przy Reymonta odważnie, czym zaskoczył wiślaków, ale to w naszym zespole było więcej jakości. Olek Buksa i Kuba Błaszczykowski pokazali to więcej niż dobitnie, stąd trzy punkty zostały w Krakowie.
Lech Poznań 2-0 Lechia Gdańsk
1-0 Dušan Kuciak (81. sam.)
2-0 Filip Marchwiński (89.)
Bardzo długo męczyli się poznaniacy z ekipą z Gdańska, zresztą od początku mieli w tym meczu zdecydowaną przewagę. Faktem jest jednak to, że nie potrafili znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego Dušana Kuciaka. Znalazł go dopiero... słupek, bo Słowak wyczerpał limit szczęścia i po strzale Modera - piłka odbiła się od wspomnianego słupka oraz od pleców Kuciaka, dzięki czemu Lech wyszedł na prowadzenie. Warto dodać, że od 51. minuty goście grali w "dziesiątkę", po dwóch żółtych kartkach dla Fili, a mimo to - mogli jeszcze wyrównać. Fatalnie spudłował jednak Patryk Lipski i niejako za karę wynik podwyższył Marchwiński.
Aktualna tabela:
1. | ![]() |
23 | 45 | 49-23 |
2. | ![]() |
23 | 42 | 32-18 |
3. | ![]() |
23 | 40 | 25-18 |
4. | ![]() |
23 | 39 | 31-24 |
5. | ![]() |
23 | 37 | 39-22 |
6. | ![]() |
23 | 37 | 25-22 |
7. | ![]() |
23 | 34 | 26-26 |
8. | ![]() |
23 | 32 | 28-36 |
9. | ![]() |
23 | 30 | 31-33 |
10. | ![]() |
23 | 29 | 32-32 |
11. | ![]() |
23 | 29 | 28-37 |
12. | ![]() |
23 | 27 | 27-29 |
13. | ![]() |
23 | 26 | 28-35 |
14. | ![]() |
23 | 24 | 20-33 |
15. | ![]() |
23 | 23 | 12-26 |
16. | ![]() |
23 | 16 | 21-40 |
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Aleksander Buksa: - Ta bramka bardzo się różniła od dwóch poprzednich
- « Statystyki meczu: Wisła - Korona
- « Artur Skowronek: - Wygraliśmy zasłużenie
- « Mirosław Smyła: - Nie mam pretensji do zespołu
- Rycerze wiosny. Biała Gwiazda bezapelacyjnym liderem! »
- Maciej Sadlok: - Dalej twardo stąpamy po ziemi »
- Lukas Klemenz: - Trzeba patrzeć przed siebie »
- Canal+ Sport: David Niepsuj w jedenastce kolejki »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Podsumowanie 24. kolejki Betclic I Ligi
- « James Igbekeme piłkarzem meczu Wisła - Górnik Łęczna
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Miedzią