Marek Saganowski: - Mieliśmy dużo szczęścia

- Wiedziałem, że Wisła będzie nas spychała mocno do obrony. Wiedziałem, że będziemy cierpieć. Tylko nie spodziewałem się, że aż tak długo i dużo. Dzisiaj mieliśmy dużo szczęścia. To szczęście, którego nie mieliśmy w poprzednich meczach, dzisiaj się do nas uśmiechnęło. Ten dobry los był bliżej nas - powiedział po meczu Zagłębia z Wisłą trener zespołu z Sosnowca - Marek Saganowski.
- Oczywiście trochę nam pokrzyżowała plany ta druga żółta kartka. Czerwona kartka dla "Polara". Plan, który mieliśmy na tę drugą połowę, wydaje mi się, że mogliśmy jeszcze jakąś niespodziankę stworzyć, zaoferować tutaj kibicom. Wychodziliśmy z dobrymi kontratakami. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że Wisła będzie się odkrywała z biegiem czasu. Chcieliśmy postawić na szybkich zawodników, wychodzić bocznymi sektorami. Wyszło nam kilka fajnych kontr. Dochodziliśmy do tego sektora, do którego chcieliśmy dojść, ale potem gdzieś tam brakowało trochę jakości, trochę obycia naszym zawodnikom. Ogólnie mogę powiedzieć, że z tego punktu mogę być zadowolony. Chciałem tutaj od razu podziękować kibicom, którzy do samego końca nas dopingowali. Przestrzelony rzut karny to też jest ta determinacja całego zespołu, że nie pozwolimy sobie strzelić bramki. Dzisiaj z tego co widziałem, ze statystyk, 27 strzałów Wisły, naszych 7. Duża różnica jeśli chodzi o ofensywę. Przed tym meczem zmieniliśmy ustawienie na 3-5-2. Chcieliśmy zakryć boczne sektory. Nie udawało nam się to przede wszystkim w pierwszej fazie meczu. Potem po małych korektach w szatni w drugiej połowie wydawało mi się, że będziemy mogli kontrolować więcej i dłużej ten mecz. Tak jak powiedziałem, kartka już później była tylko taką wyrocznią do tego, żebyśmy bronili się mocno w niskiej defensywie - dodał Saganowski.
Pierwsze z pytań dotyczyło zmiany i wprowadzeniu nie szybszego Konrada Wrzesińskiego, a Gabriela Kirejczyka.
- Kirejczyk jest szybszym zawodnikiem, to jest pierwsza sprawa. Druga sprawa, Sokół dał z siebie można powiedzieć ponad 100%, już też prosił o zmianę. Liczyłem na to, że "Kiraj" wejdzie, "Gabi" wejdzie i tą swoją młodzieńczością coś zrobi. Miał sytuacje, nawet dwie sytuacje miał, do których doszedł. Mógł to lepiej zakończyć, no ale tak jak powiedziałem przed momentem - młodzież zdobywa swoje doświadczenie i to też trzeba wziąć w rozrachunek - powiedział trener Zagłębia.
Saganowskiego poproszono o komentarz do czerwonej kartki.
- Nie wiem, nie widziałem dokładnie tej sytuacji, dla mnie to jest dziwna sytuacja, ponieważ zawodnik tyłem wykonuje ruch. Sam jak gdyby nie kontroluje tego swojego ruchu, bo nie widzi co za nim jest, kopie w naszego zawodnika, czy oddaje uderzenie w naszego zawodnika. Jest druga żółta kartka i te decyzje są w ogóle... Dzisiaj widzieliśmy początek, nie wiem jak sędziowie, czego szukają, czy szukają sędziowie bardziej usprawiedliwienia? Bo jeżeli jest sytuacja z pierwszych minut, czy jest bramka, czy nie ma bramki? Ja rozumiem, możemy minutę oglądać powtórkę, a nie wiem, czy to nie szukanie czegoś innego, jeszcze jakiejś innej sytuacji i to trwało. Naprawdę, ja pierwszy raz coś takiego widzę, że to trwa pięć, czy ponad pięć minut. Tak więc to też jest kwestia do zastanowienia. Ci ludzie też muszą brać za to odpowiedzialność. Nie wiem dlaczego i jak to wygląda za granicą, bo nie oglądam codziennie meczów zagranicznych lig. Tam też jest VAR i ten VAR tak troszeczkę szybciej reaguje. Ta czerwona kartka została przyznana, ale gdzieś tam na końcu trochę to szczęście nam sprzyjało, bo niestrzelony rzut karny. Nie ulega wątpliwości, że Wisła dzisiaj przede wszystkim to ta jakość z przodu tych zawodników przerasta tę ligę i każdy o tym wie. Nie trzeba się znać na piłce. Wystarczy popatrzeć na tych zawodników, jak oni operują piłką, jak potrafią zrobić sobie przewagę. Dlatego dzisiaj jestem bardzo wdzięczny moim zawodnikom, którzy naprawdę napruli się, oddali serducho, z wątroby dawali po to, żeby zostawić tutaj punkt. Tak jak powiedziałem przed meczem chłopakom - Wisła zdobyła Puchar Polski i gratulacje oczywiście, ale tutaj jest liga i w lidze to są inne warunki - mówił.
Trenera Zagłębia zapytano o to co czuł w samej końcówce, kiedy Wisła wyrównała, a potem miała jeszcze podyktowany rzut karny.
- Przy takim naporze przeciwnika nie trudno o jakiś błąd. Tym bardziej, że od 50 minuty graliśmy bez jednego zawodnika. Zrobiliśmy kilka zmian, czekaliśmy, bo ten blok defensywny, szczególnie w niskiej obronie, w tych sektorach, tak jak powiedziałem po przerwie, zdecydowanie lepiej to wyglądało. No ale jak się traci zawodnika i przy tej ofensywie, którą dysponuje na dzień dzisiejszy Wisła Kraków... Nie tylko my mieliśmy z nią problemy, ale choćby w pucharze zespoły ekstraklasowe też miały z nią duże problemy - stwierdził Saganowski.
Na zakończenie poproszono jeszcze trenera o komentarz odnośnie tego co jego drużyna zaprezentuje w ostatnim domowym meczu sezonu, w którym zagra za dwa tygodnie z Miedzią Legnica.
- Mogę spokojnie powiedzieć tak, że na każdy mecz, czy to teraz będziemy się przygotowywali na mecz do Gdyni, czy na Miedź, czy będziemy jechali na Chorobrego będę wystawiał zawodników którzy zasługują po mikrocyklu na pierwszy zespół. Ci co oddają serducho. Dzisiaj widzieliśmy, że potrafią to robić. Oczywiście trzeba dołożyć pewne automatyzmy, jeśli chodzi o grę w defensywie, czy o przejściówki z obrony do ataku, ale ten system, który dzisiaj pokazaliśmy, wprowadzaliśmy od czterech dni... Nie można się też spodziewać, że zaraz zawodnicy będą wiedzieli wszystko, co mają robić na boisku w danym sektorze, bo to jest niemożliwe. Nie tylko ja miałem z tym problemy, ale to każdy trener. Na to potrzebny jest czas, na budowanie tego zespołu jest potrzebny czas. Dzisiaj powiem szczerze, że po tym meczu chciałbym mieć takich zawodników wszystkich, którzy tak walczą o to, żeby przynajmniej został jeden punkt w Sosnowcu - zakończył.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Albert Rudé: - To było frustrujące
- « Bartosz Jaroch: - Zostaje żal i rozczarowanie po tym meczu
- « Statystyki meczu: Zagłębie Sosnowiec - Wisła
- « Podsumowanie 31. kolejki Fortuna I Ligi
- Nowy obiekt wielofunkcyjny na potrzeby Akademii »
- Fotogaleria z meczu: Zagłębie Sosnowiec - Wisła »
- Koszykarki: Wisła Orlen Południe - MPKK Sokołów SA 68-65 »
- Kulisy zdobycia Pucharu Polski! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy