Czwartek, 9 czerwca 2005 r.
Tomasz Frankowski: - Walczyliśmy...

- Wydawało się, że uda nam się uniknąć porównań tego zespołu, który dziś zagrał w Poznaniu, do tego, który gra na co dzień - powiedział, dla Gazety Wyborczej, po meczu Lech - Wisła Tomasz Frankowski. - Niestety, szczególnie w pierwszej połowie byliśmy słabi. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że ambitnie walczymy chociaż o remis. Walczyliśmy, ale ambicja to jedyna rzecz, której nie musieliśmy się wstydzić.
Piotr
Zobacz także:
- « Rycerze Wiosny. Groclin krok od wygranej
- « Lech Poznań - Wisła Kraków 3:1
- « Przez Internet taniej na mecz z Groclinem
- « Wstęp do meczu: Lech Poznań - Wisła Kraków
- Radosław Majdan: - Nasza gra nie była najlepsza »
- Po meczu Lech - Wisła, mówią trenerzy »
- Żuraw wie już, ile będzie zarabiał w Austrii »
- Era wycofuje się z Wisły Kraków »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Raport medyczny: Ángel Rodado
- « Skromna wygrana z beniaminkiem. Wisła - Kotwica 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Kotwicą
- « Wisła gra z Kotwicą Kołobrzeg! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop przed meczem z Kotwicą: - Wierzę w to, że będziemy stwarzać sytuacje i zdobywać bramki
- « Jarosław Królewski: - Kibice potrafią wspierać tę drużynę
Dodaj komentarz:
Nikt nie komentował jeszcze tej informacji. Może Ty to zrobisz?