Sobota, 20 czerwca 2020 r.

Nie wrócić z pustymi rękami. Wisła znów gra z Rakowem

Dokładnie dziesięć dni temu piłkarze krakowskiej Wisły rozegrali jedyne jak na razie swoje zwycięskie spotkanie po ligowym restarcie. Był to nasz mecz na stadionie przy ulicy Reymonta, w którym pokazaliśmy oczywiście charakter - walcząc o trzy punkty do ostatniego gwizdka sędziego - ale też nie ma się co oszukiwać. Nasza wygrana było mocno szczęśliwa. W pokonanym polu zostawiliśmy wtedy ekipę częstochowskiego Rakowa, z którą to przyjdzie nam zmierzyć się dziś. I nie ma się co oszukiwać - pałać będzie ona solidną żądzą rewanżu!

Porażka w Krakowie sprawiła bowiem, że częstochowski team definitywnie stracił szansę na zajęcie miejsca premiowanego grą w najlepszej ósemce ligi, co bez wątpienia było głównym celem zespołu prowadzonego przez trenera Marka Papszuna. Dziś takim może być już tylko i co najwyżej dziewiąte miejsce w tabeli. Ambicje Rakowa były jednak znacznie poważniejsze.

Wiślacy spodziewać się więc mogą, że tak jak przeważający w niedawnym meczu rozegranym w Krakowie Raków - w końcówce tamtego spotkania poczuć mógł się zbyt pewnie, co umożliwiło nam zdobycie decydujących o zwycięstwie bramek, tak bez wątpienia nie zlekceważy nas dzisiaj. Spodziewać się wręcz należy, że piłkarze Papszuna wyciągną stosowne wnioski z niedawnej lekcji.

Lekkim optymizmem może jednak napawać nas fakt, że ekipa dowodzona przez Artura Skowronka z każdym występem od wznowienia rozgrywek prezentuje się lepiej. I jeśli trend ten się utrzyma - wcale nie musi to być tak nerwowe spotkanie, jak to niedawne na Reymonta.

Tym bardziej, że nasz szkoleniowiec ma coraz większe pole manewru. Mamy tutaj na myśli choćby Alona Turgemana, który przed tygodniem w Gdyni pokazał, że daje nam na dziś największe możliwości w formacji ofensywnej. Skowronek musi też mieć całkiem pozytywny ból głowy po gdyńskim występie Nikoli Kuveljicia, bo zastępujący nieobecnego ostatnio Vullneta Bashę Serb pokazał, że zasługuję na grę od pierwszych minut. Bo też i on dawał nie tylko wiele w defensywie, ale i był bardzo aktywny, próbując choćby strzałów z dystansu.

Zapowiada nam się więc całkiem ciekawe spotkanie - dwóch mocno zmotywowanych drużyn. Raków na pewno liczy bowiem na rewanż na wiślakach, no i aby myśleć o jak najwyższym miejscu w tabeli - musi punktować. Wisła z kolei wciąż nie ma wyjścia i zmuszona jest oglądać się za siebie, bo zespoły, które znajdują się w tabeli za naszymi plecami - bynajmniej nie zamierzają się poddać. Stąd też wręcz wskazane jest, aby z dzisiejszego meczu nie wrócić do domu z tytułowymi - pustymi rękami!

Do boju Wisełka!


Sobota, 20.06.2020 r. 20:00

Raków Częstochowa
Wisła Kraków

31. kolejka PKO Ekstraklasy.
GIEKSA Arena, Bełchatów.
Sędziuje: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Transmisja: Canal+ Sport HD, Canal+ Sport 3 HD.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Rakowem 10 razy. 6 spotkań wygrała, 2 zremisowała oraz 2 przegrała. Bilans bramek to: 17-11.
» W poprzednich meczach bieżącego sezonu przegraliśmy z Rakowem 0-1 oraz wygraliśmy 3-2.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Paweł Brożek (kontuzja),
→ Łukasz Burliga (kontuzja),
→ Krzysztof Drzazga (kontuzja),
→ Michał Mak (kontuzja),
→ Kamil Wojtkowski (kontuzja).
Powrót do kadry po przerwie:
→ Vullnet Basha (kartki).
» Muszą uważać na kartki:
→ David Niepsuj,
→ Rafał Janicki,
→ Gieorgij Żukow.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


8    Komentarze:

~~~Jarek
Po punkty
Zwarci i gotowi jedziemy po kolejne punkty. Podwójnie zmotywowani by pokazać , że ostatnie zwycięstwo było zasłużone bo mecz trwa 90 minut a ostatni kwadrans Wisła wygrała 2-0 ! Mamy lepszych piłkarzy w każdej w formacji , na dodatek nie zagra Petrasek to tak jak w reprezentacji brakuje Glika , powinniśmy grać na dwóch napastników bo gospodarze awizują dwóch młodzieżowców na obronie .

20            -8
Seba
Decydujący tydzień
Cieszyłem sie wczoraj z bramek Górnika prawie jak z naszych. W kontekście utrzymania niesamowicie ważna porażka Korony. Ze względu na dystans punktowy jak i wątek psychologiczny przed dzisiejszym meczem. W Płocku dziś oby padł remis, będzie dla nas poprostu najlepszym rozwiązaniem. Zagrożeni dziś kartkami tacy zawodnicy jak Furman, Szwoch, Merebashwili, Uryga. Wiem, ze w pilce jeden zawodnik meczu nie wygra, ale wystarczy, ze ten pierwszy wyleci na następny mecz i Petrochemia jest bezzębna totalnie, wiec nie wyobrażam sobie byśmy ich nie pokonali na własnym stadionie. A wtedy juz z gorki. Jeśli jednak dziś zapunktujemy w Bełchatowie, to juz będzie dobrze. Choć Rakow będzie bardzo osłabiony bez Petraska, to beda chcieli nas zjeść wysokim pressingiem od początku meczu za niedawna porażkę. Chec udowodnienia Wisle kto jest lepszy napewno jest ogromna i beda to chcieli pokazać. Dlatego chciałbym by od początku zagrał Turgeman, bo moglibyśmy mniej rozgrywać pilke z tylu gdzie popelniamy bledy i szybciej przenieść ja do przodu, a on przy nieobecności Petraska poradzi sobie z jej utrzymaniem. Moim zdaniem również powinien zagrać Bascha z Kuveljicem w środku. Bo choć bardzo lubie Zukova, to poprostu z wiadomych względów jest pod forma. Jak wróca kibice na Reymonta, to wtedy trzeba wypuscic naszego generała, bo jestem przekonany, ze obudza w nim burteliera. A Kuveljic po ludzku na te chwile zasluzyl na granie nie tylko ostatnim meczem, ale i wejściami we wcześniejszych. "Święte barwy swe wznieś..."

34            -7
~~~Prawdziwa Wisła
Jazdaaa za 3pkt
To mecz na odskok od tej nędznej strefy spadkowej .. nigdy w życiu nie myślałem że będę pisał o spadku .. wygrać to i będzie spokojniej bo będzie 6-8 pkt przewagi w zależności co araa ugra z płockiem... jazdaaa . BUCHAL Janicki Hubert Klemenz Hołownia Kuba ' kuvelic basha Żuki savi Tuugerman tak dziś wyjdą coś czuje... jazdaaa mega ważny mecz ' na pełnej k.... Z nimi zagrać i to wygrać

19            -6
msn
Skład
Buchalik Burliga/Klemenz Hebert Janicki Sadlok Basha/Żukow Kuveljic Kuba Savicevic Hołownia Turgeman Ważne żeby zagrał Kuveljic bo jest w formie, Hołownia jako młodzieżowec, ale na skrzydle, co zrobi miejsce dla Sadloka, no i Turgeman, bo z napastnikiem w składzie jednak łatwiej.

24            -5
~~~Leszek
Sklad
Buchalik Hebert Janicki Klemenz Holownia Zukov Busha Kuvejlic Blaszczykowski Savicevic Tupta

3            -9
~~~Konkord88
Fajnie by było zremisować, ale bez napinki.
Arka i Płock zremisowały, Korona przegrała, więc fajnie byłoby wygrać, ale z drugiej strony ciężko na to liczyć. Gdyby grała historia klubów, jak większość by chciała, to jasne że pojechalibyśmy ich do zera, natomiast tak realnie z tych dwóch meczów z Rakowem, które w tym sezonie mogliśmy obejrzeć - widać ,że mają po prostu lepszą drużynę i lepiej grają w piłkę. Nasz mecz z Arką wyglądał momentami nieźle, ale wydaje się, że Raków wyjdzie zmotywowany po meczu sprzed dwóch tygodni, my bez większego ciśnienia... ucieszę się z remisu mówiąc jednym zdaniem.

6            -9
~~~Anty Królewski
Nawet jak się utrzymamy to i tak kopacze i zarząd hańbią nasz klub
Nawet jak się utrzymamy i urwiemy dzisiaj punkty z Rakowem to nie zmienia faktu, że obecna zbieranina kopaczy hańbi w tym sezonie nasz klub! Upokorzenia z Legią, Piastem i Lechem były wręcz uwłaczające i kompromitujące podobnie jak i 10 wtop z rzędu! A to wszystko ma miejsce za rządów Królewskiego, który dalej będzie bredzić o tym jak to Wisła się rozwija i żerować na kibicach wyciągając od nich kasę i dając absurdalnie wysokie ceny biletów i karnetów, które absolutnie nie pasują do poziomu jaki ta drużyna prezentuje! Oczywiście, mam nadzieję że nie spadniemy, ale to nie zmienia stanu rzeczy, że nasz klub pod rządami Królewskiego nie ma żadnych perspektyw rozwoju. Gdzie jest poważny inwestor o którym tyle Królewski mówił? Gdzie te znajomości, którymi tak się chwali? Gdzie rozwój sportowy klubu? Gdzie ta rzekoma poprawa relacji z miastem? Mam nadzieję, że podobnie jak Sharksi to także Królewski odejdzie z Wisły!

13            -19
~~~Konkord88
@~~~Anty Królewski
Co Ty człowieku za głupoty wypisujesz ?! przed chwilą miało nas nie być - cały czas mamy 80mln długów i cały zysk, który wypracowujemy jest przeznaczany na ich spłatę. Dlatego też na jesień sklecono po kosztach skład z zawodników przeciętnych lub podstarzałych, ze sporą skłonnością do łapania kontuzji - Vukan, Kuba, Basha, Brożek - to zaważyło na naszej pozycji w całych rozgrywkach. Oni na papierze wyglądają może i fajnie, ale w praktyce nie są w stanie zagrać więcej niż kilkunastu meczów na dobrym, stabilnym poziomie. Taka jest rzeczywistość i nie rozwiąże się tego ani dzisiaj, ani w przyszłym roku, a pewnie i za pięć-dziesięć lat będziemy odczuwać skutki tego w jakim stanie i komu zostawił klub dobrodziej Cupiał. Możesz sobie wierzyć, że zaraz pojawi się jakiś św. Mikołaj, chętny wkładać w Wisłę 50mln euro na sezon, ale patrząc realistycznie mamy dwa wyjścia - albo mozolne podnoszenie się z samego dna dupy, krok po kroku, albo upadek i zaczynanie od IV ligi, zgaduję pod kierownictwem tych którzy "mają Wisłę w sercu", co z resztą przerabialiśmy nie tak dawno. Zatem nie czuję, żeby ktokolwiek ten klub hańbił, wierzę że wszyscy działają na miarę mocno ograniczonych możliwości i reanimują pacjenta, który jeszcze przed chwilą był jedną nogą po tamtej stronie. Nie myślmy o tytułach, tylko o spokojnej odbudowie. Piszę o tym od pięciu lat na tej stronie i jestem pewien że najgorsze już za nami. Teraz potrzeba cierpliwości.

6            -10