Sobota, 20 czerwca 2020 r.

Marek Papszun: - Stanęliśmy na wysokości zadania

- Przede wszystkim cieszę się, że kibice wrócili na stadion, bo atmosfera meczu była zupełnie inna i to pomimo tego, że wpuszczono tylko niecały tysiąc osób. Czuliśmy się jednak jak przed pandemią i to było ważne w tym meczu, który na początku nie był dla nas łatwy. Nie weszliśmy dobrze, nie mogliśmy złapać swojej płynności, zrealizować swojego planu, ale z minuty na minutę było coraz lepiej, a kibice nam w tym pomogli. I to jest nasz wspólny sukces - mówił po zwycięstwie 3-1 nad Wisłą, trener Rakowa Częstochowa, Marek Papszun.

- Dziś mając 44 punkty i wygrywając z Wisłą Kraków jesteśmy myślę, że bezpieczni. Na sześć kolejek to jest super sprawa i gratuluję wszystkim zawodnikom, sztabowi oraz pracownikom klubu, bo to dla nas duży sukces. Może jeszcze za wcześnie na te podsumowania, ale myślę że jesteśmy na dobrej drodze, żeby dokończyć ten sezon z jeszcze lepszą zdobyczą punktową. Dla nas dziś ważny dzień, bardzo się cieszę i gratuluję wszystkim, którzy brali w tym udział - dodał.

- Wisła zagrała dużo lepiej, niż w Krakowie, ale mój zespół był dziś dojrzały. Pomimo tego, że Wisła dobrze grała, to nie stworzyła sobie chyba żadnej sytuacji - poza pięknym strzałem Buksy. Było w pewnym momencie kontaktowo, ale stanęliśmy na wysokości zadania, Igor [Sapała - przyp.] strzelił piękną bramkę i zamknęliśmy tym sposobem mecz i ten moment od trzeciej bramki już do końca był spokojny - powiedział ponadto opiekun zespołu z Częstochowy.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


3    Komentarze:

~~~fan Wiselki
trener!
Nie trzeba szpanować w najlepszym garniturze!, nie trzeba odstawiać szopek na konferencjach prasowych! Trzeba wiedzieć co! i jak przekazać swoim zawodnikom!, i już się jest trenerem! Papszun!,ale i tak nie wiem skąd się wziołeś? :)

11            -13
~~~kazek
No i trzeba pogratulować Papszunowi, nawet mimo braku sympatii do niego
Gość założył sobie pewną, wcale niekoniecznie super-wyszukaną, ale jednak spójną, wizję i ją wczoraj jego piłkarze zrealizowali. Wczoraj Raków zasłużył na zwycięstwo i ta strata 3 pkt mnie nawet tak nie boli, jak styl, w jakim Wisła je oddala

23            -6
~~~Szogun
Następny mecz
Miejmy nadzieję, że następny mecz(w Kielcach) też wygracie. Powodzenia.

8            -5