Łukasz Zwoliński: - Nie mamy nic do stracenia

- Trochę ta droga się skomplikowała, szczególnie że mieliśmy swoje sytuacje. Duży niedosyt, bo na koniec mogliśmy ten mecz zremisować, więc no cóż - taka jest piłka, ale pojedziemy teraz do Wiednia i nie mamy nic do stracenia, chcemy grać dalej w Lidze Europy - mówił po meczu z Rapidem debiutujący w Wiśle Łukasz Zwoliński.
- Zabrakło szczęścia - tak swoją sytuację z początku drugiej połowy i uderzeniu w słupek skomentował Zwoliński. - Moja piłka w słupek, a ich piłka od dwóch słupków w sieci. No cóż, myślę że sprawa jest otwarta. Jedziemy do Wiednia i nie mamy nic do stracenia. Chcemy grać dalej, a nie takie rzeczy się w piłce działy, więc ja bym jak najbardziej nas nie skreślał - dodał.
- Byliśmy przygotowani, wiedzieliśmy że to jest bardzo dobrze zorganizowana drużyna, że lubią grać agresywnie, chcą mieć posiadanie piłki, ale w tym meczu naprawdę pokazaliśmy, że to my w większości mieliśmy tę piłkę przy nodze i tworzyliśmy sytuacje. Szkoda tego wyniku na koniec, bo najważniejszy jest wynik, a nie kto ile miał posiadania piłki, ale też pokazaliśmy, że ten wynik dalej jest otwarty i nie mamy nic do stracenia - uważa Zwoliński.
Na zakończenie nowy napastnik zespołu "Białej Gwiazdy" został zapytany jeszcze o to, co zadecydowało, że postanowił odejść z Rakowa do grającej jednak tylko w I lidze Wisły.
- Cel jest jasny - wrócić do Ekstraklasy. Nie muszę nikomu mówić jakim wielkim klubem jest Wisła Kraków, z jaką historią, z iloma trofeami. Miejsce Wisły jest w Ekstraklasie, a ja przyszedłem tutaj po to, aby pomóc chłopakom awansować do Ekstraklasy. Ale też na ten moment mamy jeszcze fantastyczną przygodę w europejskich pucharach i jestem tutaj też po to, żeby ona trwała jak najdłużej. A co do kibiców, to po to się trenuje, żeby grać przy takiej publiczności. Trybuny nas niosły, wiem że w Wiedniu też będzie rzesza kibiców z Krakowa oraz z całej Polski, bo na koniec gramy w europejskich pucharach, więc wydaje mi się, że cała Polska trzyma za nas kciuki i obyśmy grali w nich jak najdłużej - zakończył debiutant.
Źródło: Polsat Sport
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Olivier Sukiennicki: - Zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony
- « Rafał Mikulec: - Powinniśmy przynajmniej zremisować ten mecz
- « Bartosz Jaroch: - Nie składamy broni
- « Anton Cziczkan: - Wciąż wszystko zależy od nas
- Zapowiedź 2. kolejki Betclic I Ligi »
- Wisła tym razem z drugą frekwencją w Europie »
- Fotogaleria z meczu: Wisła - Rapid »
- Wisła Kraków ponownie ukarana przez UEFA »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Zwycięstwo w dziesięciu! Wisła - Górnik Łęczna 1-0
- « Podsumowanie 23. kolejki Betclic I Ligi
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Wisła gra z Górnikiem Łęczna! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Mariusz Jop: - Cieszę się bardzo, że trzy punkty zostały w Krakowie