Rafał Mikulec: - Powinniśmy przynajmniej zremisować ten mecz

- Przede wszystkim graliśmy o jednego więcej. Mogliśmy na pewno zdobyć więcej bramek, a na pewno nie możemy też stracić bramki grając w przewadze - powiedział po meczu z wiedeńskim Rapidem Rafał Mikulec.
Było troszeczkę widać różnicę w jakości zawodników, ale myślę, że nadrabialiśmy to ambicją. Zwłaszcza do tej straconej bramki było chyba nieźle.
Rafał Mikulec: - Tak, ale myślę, że my też swoją jakość pokazaliśmy i może też między innymi dlatego, że graliśmy w przewadze. Mieliśmy dużo sytuacji i powinniśmy, myślę, że powinniśmy jak nie wygrać, to przynajmniej zremisować ten mecz.
Była okazja w ostatniej minucie. Ángel Baena miał taką, może nie prostą sytuację, ale można było z tego bramkę zdobyć.
- Tak, na pewno niedosyt jest po tej sytuacji. Myślę, że jak nie była to stuprocentowa sytuacja, to 95%. Powinniśmy takie gole strzelać.
Początek meczu taki chyba niezbyt dobry, nawet trener o tym mówił na konferencji, że chyba niezbyt dobrze weszliście w mecz. Z czego to wynikało Twoim zdaniem?
- Tak, myślę, że za szybko chcieliśmy rozgrywać akcje. Brakowała nam spokoju. Mieliśmy też kilka niedokładnych podań. Musimy grać lepiej, dokładniej i myślę, że to jest to.
Trener przed meczem mówił o odwadze i wysłał jasny sygnał ustawiając w wyjściowym składzie dwóch napastników. Też Gogół był dosyć wysoko ustawiony. Mieliście się nie bać i zagrać jak równy z równym.
- Przede wszystkim wyszliśmy i nie baliśmy się tego przeciwnika. Myślę, że też to pokazaliśmy na boisku, że graliśmy jak równy z równym.
Czy przed rewanżem uważasz, że jest jeszcze szansa, żeby można było ich "ugryźć"?
- No tak, oczywiście. To jest tylko przewaga jednej bramki. W piłce jest wszystko możliwe i pojedziemy tam tylko po zwycięstwo.
Jakie nastroje były w szatni po tej pierwszej połowie, bo z jednej strony stracona bramka, ale z drugiej strony czerwona kartka. To chyba w najlepszym momencie, bo schodzicie do szatni, no i można wyjść na nowo trochę podładowanym na drugą połowę.
- Ta czerwona kartka na pewno nas podbudowała. Chcieliśmy wyjść, też była zmiana Baeny, żeby rozruszał prawe skrzydło, Ale tak jak już wcześniej powiedziałem - nie możemy wyjść na drugą połowę i stracić bramkę, jak przeciwnik grał w dziesięciu.
W końcówce już nie było czego bronić, bo te ataki były takie huraganowe, było blisko, żeby jednak ten wynik całkowicie odwrócić.
- Przeciwnik już raczej grał tak jak się gra gdy jesteś na wyjeździe i grasz w dziesięciu. To się raczej bronisz, a my mieliśmy też swoje sytuacje.
Jak ocenisz Rapid, czy było czuć, że jest to wyższa półka, jeśli chodzi o Europę, czy jednak ta równorzędna walka pokazała, że nie ma się co bać takich przeciwników?
- Na pewno, moim zdaniem, dużo lepszy przeciwnik niż wcześniejszy. Dużo jakości na pewno piłkarskiej. W środku mieli bardzo dużo zawodników, grali szybko piłką. No i myślę, że widać to, że są to puchary europejskie.
Na bokach jednak, zwłaszcza w pierwszej połowie, trochę to u Was przeciekało. Z czego to wynikało? Brakowało czasami trochę asekuracji?
- Przeciwnicy stali szeroko i grali szybko piłką, przeszywali nas w środku przez dwie linie. Szybko zmieniali strony i myślę, że dlatego tak łatwo dochodzili czy do wrzutek, czy do sytuacji.
Trener mówi jednak teraz - nie myślimy o rewanżu, myślimy o Polonii Warszawa, bo wiadomo, że dla Was najważniejszy cel na ten sezon to awans do Ekstraklasy.
- Przede wszystkim nie możemy patrzeć na Rapid, skoro mamy jeszcze przeciwnika w niedzielę, u siebie. Patrzymy się tylko na Polonie i chcemy zdobyć trzy punkty.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Bartosz Jaroch: - Nie składamy broni
- « Anton Cziczkan: - Wciąż wszystko zależy od nas
- « Jarosław Królewski: - Dobrze się ten mecz oglądało
- « Wyjazdowe zwycięstwo Trabzonsporu, remis Spartaka w Sarajewie
- Olivier Sukiennicki: - Zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony »
- Łukasz Zwoliński: - Nie mamy nic do stracenia »
- Zapowiedź 2. kolejki Betclic I Ligi »
- Wisła tym razem z drugą frekwencją w Europie »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Zwycięstwo w dziesięciu! Wisła - Górnik Łęczna 1-0
- « Podsumowanie 23. kolejki Betclic I Ligi
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Wisła gra z Górnikiem Łęczna! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Mariusz Jop: - Cieszę się bardzo, że trzy punkty zostały w Krakowie