Wtorek, 24 września 2024 r.

Debiut Mikołaja Biegańskiego w Widzewie Łódź

Były bramkarz krakowskiej Wisły Mikołaj Biegański zadebiutował dziś w barwach swojego nowego klubu, którym jest Widzew Łódź. 22-latek zagrał w spotkaniu Pucharu Polski przeciwko III-ligowej Elanie Toruń.

Elana Toruń - Widzew Łódź 1-3 (1-0)
1-0 Kamil Kuropatwiński (29. k.)
1-1 Sebastian Kerk (65.)
1-2 Paweł Kwiatkowski (87.)
1-3 Jakub Łukowski (90.)

Biegański wyszedł w tym meczu w podstawowym składzie Widzewa i w 26. minucie sfaulował w polu karnym zawodnika gospodarzy Marcina Koscieckiego, za co sędzia podyktował "jedenastkę", a byłego bramkarza Wisły ukarał żółtą kartką. Biegański zagrał w tym meczu pełne 90 minut.

W drugiej połowie w barwach Widzewa zagrał też inny były zawodnik Wisły - Hubert Sobol.

Przypomnijmy, że Biegański występował w krakowskiej Wiśle w latach 2021-2023, po czym trafił na zasadzie wypożyczenia do amerykańskiego klubu San Jose Earthquakes. Po powrocie z USA rozwiązał swoją umowę z "Białą Gwiazdą", przechodząc na zasadzie "wolnego transferu" do Widzewa. Dla Wisły zagrał łącznie w 54 meczach, na co przypadło 19 spotkań w Ekstraklasie, 31 w I lidze oraz 4 w rozgrywkach Pucharu Polski.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


6    Komentarze:

~~~Jdjshejsh
Biegański
Ale jak to, nie obronił karnego? Nie może być...

25            -11
~~~Jarek
Po meczu
Widzew - TSW finał 2025 Warsaw lub ewentualnie w kolejnej rundzie w Krakowie, losowanie piątek 12.15

4            -11
~~~TSwiślak
Lubił spozierać na siebie...
...niż na piłkę,ale generalnie był ok.

2            -7
~~~Krystk
Puchar
Niezależnie z kim Wisła zagra w pucharze wystawić rezerwowy skład. Pierwszy skład ma się skupić na lidze.

15            -17
~~~Jaskólcze Gniazdko
Talent
Miał talent . Ale się zatrzymał . Gra nogami kryminał , bronienie karnych ..chyba nigdy żadnego nie obronił . Czy to wina trenerów czy jego ? Tego nie wiem . Jeśli tam się rozwinie to będzie to ciekawe...

5            -4
~~~Hhshdjdj
@Jaskolcze Gniazdko
A właśnie że obronił i to jest największa beka - jak przyszedł do nas, to w meczu na 115 rocznicę założenia klubu obronił karnego z Napoli :)))) A potem już co karny to kucanie zanim jeszcze zawodnik dobiegł do piłki i pewny gol. Niesamowity zjazd on zaliczył i niestety nigdy nie dorósł do miary talentu jaką mu każdy przypisywał. On nawet nie jest średnim bramkarzem.

3            -5