Patryk Letkiewicz: - To zaszczyt zadebiutować w takim klubie

- Najważniejsze jest to, że wygraliśmy ten mecz i w końcu się przełamaliśmy. Wygrana 5-0 to nie jest jakiś przypadkowy wynik i myślę, że na pewno też było to dzięki kibicom, dzięki temu na pewno też gdzieś ten krok do przodu zrobiliśmy i się przełamaliśmy - powiedział po swoim debiucie w Wiśle Kraków Patryk Letkiewicz.
- A co do samego debiutu, to nie wiem czy nie wolałbym mieć trochę więcej roboty, żeby jednak pokazać swoje umiejętności. Walczyłem o ten skład i to miejsce w pierwszej jedenastce. I bardzo się poświęcałem, dlatego wydaje mi się, że jest to jakiś mały minus, w całym takim ogromnym plusie. No i najważniejsze jest to, że zagraliśmy "na zero" i to też głównie dzięki sprawnej defensywie, dobrej komunikacji i dobrej sprawności. Nie miałem tyle roboty, ale na pewno w kolejnych meczach będę mógł się wykazać - dodał młody zawodnik.
Letkiewicza zapytano kiedy dowiedział się, że na ten swój debiut może liczyć i jak się okazuje, 19-latek przyznał, że dopiero w dniu meczu.
- Cały czas była to taka rywalizacja i też trener nie może powiedzieć mi dwa tygodnie wcześniej, że będę grał. Ja muszę cały czas o to walczyć i ja też dowiedziałem się dzisiaj. Wiadomo, że już bardziej się spodziewałem i widziałem, że ta moja pozycja w tej szatni rośnie i jestem coraz bliżej tego pierwszego składu, ale wydaje mi się, że to też dobrze, bo to cały czas motywuje i przypomina, że muszę pracować i mimo tego, że dzisiaj dostałem szansę, to nie wiadomo czy w następnym meczu ją dostanę. Muszę tak samo się dokładnie do tego przygotować - stwierdził Letkiewicz.
Jednocześnie młody golkiper chwalił wsparcie od Antona Cziczkana oraz atmosferę, jaka panuje wśród bramkarzy w Wiśle.
- To wsparcie było nie tylko dzisiaj, a cały czas to wsparcie i uważam, że też taką bramkarską atmosferę mamy na bardzo wysokim poziomie i to na pewno podbudowuje. Nie czuć takiej presji i zawsze ja też starałem się Antona gdzieś podbudowywać i cały czas wspierać, gdy on występował i on też mi się odwdzięcza tym samym. Więc cieszę się, że to jest taka zdrowa rywalizacja i jednak tę atmosferę w szatni mamy bardzo dobrą - mówił.
Letkiewicza zapytano jeszcze o piłkarskie marzenie, bo dla każdego zawodnika debiut jest bez wątpienia szalenie ważny.
- Marzenie od dziecka na pewno, ale też jakiś cel na przestrzeni całej mojej kariery. Bo sam debiut, no wiadomo, jest to marzenie i jest to taki trochę zaszczyt zadebiutować w takim klubie i w takim wieku, ale przede wszystkim jest to taki krok do tego, żeby zdobywać tutaj i osiągać jak największe cele, jak najlepsze wyniki. No i co najważniejsze wrócić do Ekstraklasy, bo o to wszyscy walczą - powiedział.
Foto: Wisła Kraków SA
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Jarosław Królewski: - Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić Kazimierza Moskala
- « Mariusz Jop: - To jest początek drogi
- « Radosław Sobolewski: - To jest niedopuszczalne i niezrozumiałe
- « Statystyki meczu: Wisła - Odra Opole
- CLJ U-19: Wisła Kraków - Lech Poznań 3-2 »
- Skrót meczu: Wisła Kraków - Odra Opole »
- AMP Futbol: Wisła o krok od kolejnego mistrzostwa! »
- Koszykarze: Basket Hills - Wisła 82-72 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy