Sobota, 28 września 2024 r.

Patryk Letkiewicz: - To zaszczyt zadebiutować w takim klubie

- Najważniejsze jest to, że wygraliśmy ten mecz i w końcu się przełamaliśmy. Wygrana 5-0 to nie jest jakiś przypadkowy wynik i myślę, że na pewno też było to dzięki kibicom, dzięki temu na pewno też gdzieś ten krok do przodu zrobiliśmy i się przełamaliśmy - powiedział po swoim debiucie w Wiśle Kraków Patryk Letkiewicz.

- A co do samego debiutu, to nie wiem czy nie wolałbym mieć trochę więcej roboty, żeby jednak pokazać swoje umiejętności. Walczyłem o ten skład i to miejsce w pierwszej jedenastce. I bardzo się poświęcałem, dlatego wydaje mi się, że jest to jakiś mały minus, w całym takim ogromnym plusie. No i najważniejsze jest to, że zagraliśmy "na zero" i to też głównie dzięki sprawnej defensywie, dobrej komunikacji i dobrej sprawności. Nie miałem tyle roboty, ale na pewno w kolejnych meczach będę mógł się wykazać - dodał młody zawodnik.

Letkiewicza zapytano kiedy dowiedział się, że na ten swój debiut może liczyć i jak się okazuje, 19-latek przyznał, że dopiero w dniu meczu.

- Cały czas była to taka rywalizacja i też trener nie może powiedzieć mi dwa tygodnie wcześniej, że będę grał. Ja muszę cały czas o to walczyć i ja też dowiedziałem się dzisiaj. Wiadomo, że już bardziej się spodziewałem i widziałem, że ta moja pozycja w tej szatni rośnie i jestem coraz bliżej tego pierwszego składu, ale wydaje mi się, że to też dobrze, bo to cały czas motywuje i przypomina, że muszę pracować i mimo tego, że dzisiaj dostałem szansę, to nie wiadomo czy w następnym meczu ją dostanę. Muszę tak samo się dokładnie do tego przygotować - stwierdził Letkiewicz.

Jednocześnie młody golkiper chwalił wsparcie od Antona Cziczkana oraz atmosferę, jaka panuje wśród bramkarzy w Wiśle.

- To wsparcie było nie tylko dzisiaj, a cały czas to wsparcie i uważam, że też taką bramkarską atmosferę mamy na bardzo wysokim poziomie i to na pewno podbudowuje. Nie czuć takiej presji i zawsze ja też starałem się Antona gdzieś podbudowywać i cały czas wspierać, gdy on występował i on też mi się odwdzięcza tym samym. Więc cieszę się, że to jest taka zdrowa rywalizacja i jednak tę atmosferę w szatni mamy bardzo dobrą - mówił.

Letkiewicza zapytano jeszcze o piłkarskie marzenie, bo dla każdego zawodnika debiut jest bez wątpienia szalenie ważny.

- Marzenie od dziecka na pewno, ale też jakiś cel na przestrzeni całej mojej kariery. Bo sam debiut, no wiadomo, jest to marzenie i jest to taki trochę zaszczyt zadebiutować w takim klubie i w takim wieku, ale przede wszystkim jest to taki krok do tego, żeby zdobywać tutaj i osiągać jak największe cele, jak najlepsze wyniki. No i co najważniejsze wrócić do Ekstraklasy, bo o to wszyscy walczą - powiedział.


Foto: Wisła Kraków SA

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


4    Komentarze:

~~~Pierro1
Brawo
Brawo Patryk powodzenia rozwijaj się i będzie ok. Pozdro dla normalnych

55            -3
~~~JJJBG
Gra nogami
Dobra gra nogami fajnie wyprowadzales piłkę i nie spinales się brawo

35            -4
~~~Batowitz
Debiut na PLUS
Pracy za wiele nie mial to fakt, ale to byl dobry i spokojny debiut bez błędów w wyprowadzeniu piłki i nerwowych, stykowych podań do obrońców. Teraz praca, regeneracja i koncentracja. Wszystko w jego rękach, nogach ale przede wszystkim w głowie

35            -4
~~~Janko Buszewski
Wisła kiedyś bramkarzami stała
a obecnie od lat, nie jest z tym najlepiej. Hugues, Pareiko, Cuesta, Trabalik czy ostatni Hiszpan .. Może uda się w końcu wychowac dobrego polskiego kipera !? Najlepiej na lata.

4            -3