Tomasz Frankowski z szacunkiem o Ličce

- Szanujemy Wernera Ličkę. Widzimy jego pracowitość, uczciwość i chęć znalezienia z nami wspólnego języka - powiedział Tomasz Frankowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Franek uważa, że trener Lička dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków.
- Nie można mu nic zarzucić poza tym, że gramy znacznie mniej efektownie niż jesienią - wyjaśnił. - Oczywiście nie wolno zapominać, że kłopoty Wernera Lički wynikły również z tego, że z klubu odszedł Mirek Szymkowiak.
Frankowski przyznał, że piłkarze "Białej Gwiazdy" mogli jednak wyrazić więcej publicznego poparcia dla czeskiego trenera. - Może powinniśmy się zachować inaczej - stwierdził.
- Czuliśmy niesmak, ale przecież to co się działo, nie było naszą winą. My nie graliśmy przeciwko Ličce. Broniliśmy go, strzelając bramki i wygrywając mecze.
- Trener Lička powiększył przewagę wypracowaną pod wodzą Kasperczaka, czyli wykonał swoją pracę bardzo dobrze - dodał piłkarz. - Jeśli zdobędziemy jeszcze Puchar Polski, cały splendor spłynie na niego, bo zaczęliśmy te rozgrywki już po zwolnieniu Kasperczaka.
Źródło: Rzeczpospolita
Piotr
Zobacz także:
- « Maciej Żurawski: - Muszę podjąć ryzyko
- « Bordeaux chce Kosowskiego?
- « Celtic znów będzie oglądał Żurawia
- « Basel i Empoli zainteresowane, ale ofert brak
- Betis zainteresowany Baszczem? »
- Janusz Basałaj: - Nie muszą mnie lubić! »
- Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 3:1. Koniec przygody z PP »
- Po meczu Zagłębie - Wisła, mówią trenerzy »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Ranking frekwencji. Wisła i Ruch nie mają sobie równych
- « Remis Wisły w zamkniętym sparingu
- « Mecz o Superpuchar zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym
- « Aleksandr Michajłow nie jest już trenerem wiślackich rezerw
- « Mariusz Kutwa i Kacper Duda zagrali w kadrze U-20
- « Mecz sparingowy z Baníkiem zamknięty dla kibiców